Spis treści
Klaus Schwab to postać, której wpływ na współczesny świat wykracza daleko poza ramy akademickich dyskusji czy biznesowych salonów.
Jako twórca i wieloletni przewodniczący Światowego Forum Ekonomicznego (World Economic Forum, WEF), Schwab zbudował jedną z najbardziej rozpoznawalnych platform globalnego dialogu – lub, jak twierdzą krytycy, technokratycznej centralizacji władzy.
Pod pozorem modernizacji, zrównoważonego rozwoju i „poprawy stanu świata” promuje model zarządzania, w którym kluczowe decyzje dotyczące życia miliardów ludzi podejmowane są poza demokratycznymi mechanizmami kontroli, w zamkniętych kręgach korporacyjno-politycznej elity.
Jego koncepcje – The Great Reset, Czwarta rewolucja przemysłowa, kapitalizm interesariuszy – brzmią progresywnie, lecz w praktyce prowadzą do pogłębiania nierówności, koncentracji kapitału i władzy oraz cyfrowej kontroli społecznej.
Pochodzenie i droga do władzy
Klaus Martin Schwab urodził się 30 marca 1938 roku w Ravensburgu w Niemczech.
Jego ojciec, Eugen Wilhelm Schwab, był dyrektorem zarządzającym Escher Wyss AG, szwajcarskiej firmy inżynieryjnej, która w czasie III Rzeszy działała jako kontrahent reżimu nazistowskiego.
W 1961 roku Klaus ukończył studia inżynierskie na Szwajcarskim Federalnym Instytucie Technologii (ETH) w Zurychu, a w 1966 obronił doktorat z inżynierii.
Równolegle studiował ekonomię na Uniwersytecie we Fryburgu, gdzie w 1967 roku uzyskał drugi doktorat.
W tym samym roku ukończył studia magisterskie z administracji publicznej na John F. Kennedy School of Government na Harvardzie.
To właśnie na Harvardzie Schwab znalazł mentora w osobie Henry’ego Kissingera – przyszłego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego i sekretarza stanu USA.
Ta relacja miała kluczowe znaczenie dla kształtowania światopoglądu Schwaba i jego późniejszych ambicji globalnych.
Powstanie Światowego Forum Ekonomicznego
W 1971 roku Klaus Schwab zorganizował pierwsze Europejskie Sympozjum Zarządzania w szwajcarskim kurorcie Davos, gromadząc kilkuset europejskich liderów biznesu.
Oficjalnym celem było wprowadzenie europejskich firm do amerykańskich praktyk zarządzania oraz promowanie koncepcji zarządzania wielointeresariuszowego.
W 1972 roku, podczas drugiego spotkania, po raz pierwszy pojawił się szef rządu – premier Luksemburga Pierre Werner.
Od 1974 roku forum zaczęło rozszerzać swoją agendę o kwestie gospodarcze, społeczne i polityczne, zapraszając liderów politycznych z całego świata.
To właśnie wtedy Davos przestało być neutralnym miejscem wymiany myśli, a stało się przestrzenią, w której globalne elity gospodarcze i polityczne uzgadniały kierunki rozwoju świata.
W 1987 roku organizacja przyjęła nazwę Światowe Forum Ekonomiczne (World Economic Forum), aby odzwierciedlić swój międzynarodowy zasięg i rosnącą rolę w dialogu politycznym.
WEF jako narzędzie technokratycznej centralizacji
Światowe Forum Ekonomiczne nie jest neutralnym forum dyskusji, lecz mechanizmem legitymizacji władzy globalnych elit gospodarczych.
Mimo że WEF twierdzi, że jest „odpowiedzialne wobec wszystkich części społeczeństwa”, w praktyce brak mu demokratycznego mandatu i jakiejkolwiek rzeczywistej kontroli publicznej.
Rada Zarządzająca WEF jest zdominowana przez najbogatszych oligarchów i dyrektorów korporacyjnych, obsesyjnie dążących do minimalizacji regulacji korporacyjnych dla maksymalizacji zysków.
Susan George, politolożka i przewodnicząca zarządu Transnational Institute (TNI), nazwała te elity „klasą z Davos” – „nomadyczną, potężną i wymienną” grupą, która „pomimo dobrych manier i dobrze skrojonych garniturów, jest drapieżna”.
Problem polega na tym, że „klasa z Davos” promuje globalne agendy, które służą przede wszystkim jej własnym interesom gospodarczym, nieproporcjonalnie wpływając na ubogich, bez żadnej demokratycznej odpowiedzialności.
WEF zawarło strategiczne partnerstwo z Organizacją Narodów Zjednoczonych, co budzi poważne obawy o korporacyjne przejęcie globalnego zarządzania.
The Great Reset – transformacja czy koncentracja władzy?
W czerwcu 2020 roku, w trakcie pandemii COVID-19, Klaus Schwab i Thierry Malleret opublikowali książkę „COVID-19: The Great Reset”.
Schwab argumentował, że pandemia stanowi „punkt zwrotny”, którego świat nie może zmarnować, i że konieczne jest fundamentalne „zresetowanie” globalnego systemu gospodarczego i społecznego.
Oficjalna narracja The Great Reset brzmi szlachetnie: obejmuje walkę z nierównościami, zrównoważony rozwój, ochronę środowiska i inkluzywność.
Jednak krytycy zwracają uwagę na fundamentalną sprzeczność: pandemia COVID-19 doprowadziła do jeszcze większej koncentracji kapitału i władzy w rękach korporacji i międzynarodowych instytucji finansowych, a nie do ich osłabienia.
Guido Alfani, badający historyczne pandemie, zauważył, że COVID-19 wzmocnił nierówności majątkowe i dochodowe na całym świecie.
W praktyce „wielki reset” okazał się wielkim transferem bogactwa do góry, gdzie korporacje Big Tech, Big Pharma i Big Finance zyskały jeszcze większą władzę.
Czwarta rewolucja przemysłowa – innowacja czy cyfrowa kontrola?
Schwab jest także autorem koncepcji Czwartej rewolucji przemysłowej (Fourth Industrial Revolution, 4IR), którą opisał w książce z 2016 roku.
Według niego 4IR to połączenie technologii cyfrowych, biologicznych i fizycznych, które zmienia gospodarki i społeczeństwa w bezprecedensowym tempie.
Schwab otwarcie pisze, że rządy zyskają nowe możliwości technologiczne, aby zwiększyć kontrolę nad populacjami, oparte na wszechobecnym nadzorze i zdolności do kontrolowania infrastruktury cyfrowej.
To przyznanie, że 4IR nie jest neutralną innowacją technologiczną, lecz narzędziem, które może być wykorzystane do masowej inwigilacji, cyfrowej identyfikacji i kontroli społecznej.
Krytycy Schwaba, tacy jak politolog Klaus-Gerd Giesen, argumentują, że dominującą ideologią Czwartej rewolucji przemysłowej jest transhumanizm – przekonanie, że technologia może i powinna przekraczać biologiczne ograniczenia człowieka.
Kapitalizm interesariuszy – fasada czy rzeczywista zmiana?
Jednym z kluczowych haseł Schwaba jest kapitalizm interesariuszy (stakeholder capitalism), który przedstawia jako alternatywę dla tradycyjnego kapitalizmu akcjonariuszy.
Według Schwaba kapitalizm interesariuszy oznacza, że korporacje powinny uwzględniać interesy nie tylko akcjonariuszy, ale także pracowników, klientów, dostawców i społeczności lokalnych.
Jednak krytycy ostrzegają, że kapitalizm interesariuszy jest w istocie narzędziem do zwiększenia władzy korporacji nad państwami, jednocześnie zmniejszając ich rzeczywistą odpowiedzialność.
Steve Denning w artykule dla Forbes zauważa, że kapitalizm interesariuszy zawiedzie z tego samego powodu, dla którego zawiódł w XX wieku: nie ustanawia korporacyjnego „prawdziwego północy”.
Co więcej, badania wykazują, że model kapitalizmu interesariuszy ma ogromną ślepą plamkę: ignoruje kwestię władzy monopolistycznej.
Władza monopolistyczna jest centralnym blokerem wielu nierozwiązywalnych problemów, takich jak erozja demokracji, nierówności czy zmiany klimatyczne.
Young Global Leaders – sieć wpływów Schwaba
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych narzędzi wpływu WEF jest program Young Global Leaders (YGL), założony przez Schwaba w 2004 roku.
Program ma na celu stworzenie „społeczności wielointeresariuszowej” przyszłych liderów w biznesie, technologii, edukacji, aktywizmie, dziennikarstwie i polityce.
Z ponad 1400 członkami z ponad 120 krajów, fundacja tworzy dynamiczną społeczność, w której różnorodne perspektywy napędzają innowacyjne rozwiązania.
Jednak program YGL wzbudził poważną krytykę, gdy Schwab przyznał, że „przeniknął” rządy absolwentami Young Global Leaders, dodając, że na 2017 rok „ponad połowa” gabinetu premiera Kanady Justina Trudeau była członkami programu.
To otwarcie ujawnione „przenikanie” rządów budzi pytania o demokratyczną legitymację osób związanych z prywatną organizacją reprezentującą interesy globalnych korporacji.
Powiązania z Big Tech, Big Pharma i międzynarodowym sektorem finansowym
WEF i Klaus Schwab są głęboko powiązani z największymi graczami globalnej gospodarki: Big Tech, Big Pharma i Big Finance.
Te trzy sektory tworzą sojusz ekstraktujący rentę, który przekształcił czwartą rewolucję przemysłową w narzędzie koncentracji bogactwa i władzy.
Big Tech nie konkuruje na rynkach produktowych; zamiast tego kupuje setki firm jako towary.
Do 2021 roku wartość przejęć wyniosła ponad 5 bilionów dolarów, wzrost o 44% w stosunku do 2020 roku.
Big Pharma również odgrywa kluczową rolę w tym sojuszu.
Przykładem jest Pfizer, który nie prowadził badań nad szczepionką na COVID-19, ale stał się głównym światowym „właścicielem” szczepionek, blokując innym używanie technologii.
Retoryka zrównoważonego rozwoju jako osłona
Klaus Schwab i WEF często używają pojęć takich jak „zrównoważony rozwój”, „odpowiedzialność społeczna” jako retorycznej osłony dla wzmocnienia globalnej elity ekonomicznej.
Jednak gdy przyjrzymy się rzeczywistym skutkom polityk promowanych przez WEF, obraz wygląda zupełnie inaczej.
Zwiększanie nierówności, monopolizacja rynków, unikanie podatków przez międzynarodowe korporacje, destabilizacja lokalnych gospodarek – wszystko to są realne konsekwencje polityk, które WEF aktywnie wspierało.
Brak demokratycznego mandatu
Fundamentalnym problemem WEF i wizji Schwaba jest brak demokratycznego mandatu.
W przeciwieństwie do rządów narodowych, które są odpowiedzialne przed swoimi elektoratami, WEF działa jako prywatna organizacja bez demokratycznego nadzoru.
Inicjatywy takie jak The Great Reset opowiadają się za fundamentalną restrukturyzacją globalnej gospodarki, ale brak demokratycznego zaangażowania budzi obawy o to, kto decyduje o szczegółach tych przekształceń.
Realne skutki globalizacji według Schwaba
Gdy konfrontujemy retorykę Schwaba z rzeczywistymi skutkami globalizacji, obraz staje się niepokojący.
Pandemia COVID-19 doprowadziła do jeszcze większej koncentracji bogactwa.
Najbiedniejsi ucierpieli najbardziej, podczas gdy Big Tech, Big Pharma i Big Finance odnotowały rekordowe zyski.
Cyfrowe śledzenie obywateli stało się normą – systemy identyfikacji cyfrowej, śledzenie kontaktów, paszporty zdrowotne – wszystko to narzędzia, które WEF aktywnie promuje.
Schwab otwarcie przyznał, że rządy zyskają nowe możliwości technologiczne do zwiększenia kontroli nad populacjami.
Monopol informacyjny należy do kilku platform Big Tech, które cenzurują i kształtują publiczną debatę zgodnie z interesami globalnych elit.
Ograniczanie suwerenności narodów jest bezpośrednim skutkiem polityk promowanych przez WEF.
Scentralizowane polityki klimatyczne, międzynarodowe ramy podatkowe, globalne systemy identyfikacji cyfrowej – wszystko to narzędzia ograniczające zdolność narodów do podejmowania suwerennych decyzji.
Upadek i rezygnacja
W czerwcu 2024 roku The Wall Street Journal poinformował o zarzutach molestowania seksualnego i niewłaściwego postępowania w miejscu pracy przeciwko Schwabowi ze strony byłych pracowników WEF.
WEF zaprzeczył zarzutom, jednak po dodatkowych zarzutach sygnalistów dotyczących nieprawidłowości finansowych, Schwab zrezygnował z funkcji przewodniczącego w kwietniu 2025 roku.
Ta rezygnacja kończy ponad pół wieku przywództwa Schwaba w WEF, ale nie oznacza końca wpływu tej organizacji na globalną politykę.
Wizjoner czy zarządca utraty podmiotowości?
Kim zatem jest Klaus Schwab?
Czy jest wizjonerem lepszego świata, dążącym do globalnej współpracy i sprawiedliwości społecznej?
Czy może jest zarządcą transformacji prowadzącej do utraty podmiotowości społeczeństw, architektem systemu technokratycznej centralizacji, w którym demokracja staje się fasadą?
Odpowiedź leży między oficjalną narracją a rzeczywistymi skutkami.
Schwab niewątpliwie zbudował jedną z najbardziej wpływowych platform globalnego dialogu.
Jednak w praktyce WEF stało się narzędziem, które służy interesom globalnych elit, maskując koncentrację władzy i bogactwa pod pozorem postępowych haseł.
The Great Reset, Czwarta rewolucja przemysłowa i kapitalizm interesariuszy to koncepcje, które brzmią nowocześnie, ale w rzeczywistości prowadzą do pogłębiania nierówności, cyfrowej kontroli społecznej, ograniczania suwerenności narodowej i wzmacniania władzy monopolistycznej korporacji.
Współczesna władza nie ma charakteru tradycyjnego imperium – jest rozproszona, zinstytucjonalizowana w organizacjach takich jak WEF, ukryta za hasłami zrównoważonego rozwoju.
Schwab nie jest tyranem; jest architektem systemu, w którym demokratyczna kontrola jest osłabiona, a rzeczywista władza sprawowana jest przez technokratyczną elitę poza zasięgiem wyborców.
Pytanie, które powinno nas wszystkich niepokoić, brzmi: czy obserwujemy ewolucję demokracji w kierunku bardziej inkluzywnej formy zarządzania, czy może jej powolny demontaż na rzecz technokratycznego systemu, w którym obywatele tracą podmiotowość?
Na razie jednak Klaus Schwab pozostaje jednym z najbardziej wpływowych, a zarazem najbardziej kontrowersyjnych architektów współczesnego świata.